I przyszła jesień, a z nią cała paleta barw. Krajobraz otulają różnobarwne liście, które szeleszczą pod stopami przechodniów, przez ospałe chmury przedzierają się złociste promienie słońca, a zapach mokrej ziemi unosi się w powietrzu. Ziemia oddycha. To czas nostalgii, regeneracji. Doskonały moment na znalezienie chwili tylko dla siebie i oddanie się przyjemnościom, na zachwyt intensywnością barw i zapachów.
Wielki wachlarz możliwości rozpościera przed nami świat wina. Długie wieczory, płomień świecy, ciepłe skarpetki, a w dłoni kieliszek wina, którym można się delektować. Podziwiać smak jak barwy w przyrodzie. Eksperymentować, poznawać, smakować i delektować się. Wraz z łykiem winogronowego trunku możemy przenieść się mentalnie do ciepłych dni, poczuć słońce zamknięte w butelce, pozwolić sobie na obudzenie wspomnień.
Dobrym wyborem mogą okazać się wina czerwone , te odrobinę cięższe, pełniejsze w smaku i zapachu, ale nie tylko o walorach smakowych warto tutaj wspomnieć. Czerwone wino to również wzmocnienie dla naszego organizmu, zawarty w nim resweratol jest silnym antyoksydantem. Wypicie kieliszka wina, może dobrze wpłynąć na nasze zdrowie, korzystnie działa na pracę serca, skutecznie obniża cholesterol, może być zbawienne w profilaktyce przeciwnowotworowej. Wino pite z umiarem może nieść wiele dobrego dla naszego organizmu, cieszyć ciało i ducha.
